Sylwester


Sylwestra spędziliśmy w domu. Najpierw zagraliśmy z wujkiem w Monopol. Później tańczyliśmy i słuchaliśmy muzyki. O północy złożyliśmy sobie życzenia, wypiliśmy szampana dla dzieci i oglądaliśmy fajerwerki. Potem poszliśmy do łóżka i na dobranoc wujek przeczytał nam Scooby-Doo.
Damian Kącki

Wigilia


Wigilię spędziliśmy u Damiana babci razem z wujkiem, ciocią, siostrzyczką i kotkiem. Przed kolacją wigilijną pomodliliśmy się, złożyliśmy sobie życzenia i podzieliliśmy się opłatkiem. Następnie usiedliśmy do stołu i jedliśmy potrawy wigilijne. Najbardziej smakowały nam pierogi z kapustą i grzybami. Potem zajrzeliśmy pod choinkę, czy są tam prezenty. Wszyscy byli szczęśliwi, bo dostali swoje wymarzone prezenty. Później wróciliśmy do domu i poszliśmy spać.
Damian Kącki

21 grudnia 2009


Kiedy wróciliśmy do domu, obejrzeliśmy z Damianem bajkę pt. „Bakugan”. Potem czytaliśmy gazetkę o bakuganach. Później zagraliśmy w szachy i niestety przegrałem z Damianem. Następnie Damian pokazał mi swoją ulubioną grę komputerową, a potem bawiliśmy się bakuganami i gormitami . Po kąpieli poszliśmy spać. Następnego dnia Damian poszedł do szkoły sam, bo ja byłem śpiący i na chwilę położyłem się na poduszce i w taki sposób zostałem u Damiana na święta.
Damian Kącki

18 grudnia 2009


Dzisiaj zjeżdżałem na sankach z Marcinem. Bawiłem się świetnie, Marcin chyba też. Następnym razem jeśli będzie jeszcze śnieg, poproszę Marcina, żebyśmy pozjeżdżali tak jak dzisiaj.
Marcin Gaweł

17 grudnia 2009


Dzisiaj byłem u Wiktora. Zaczął padać śnieg, więc poszliśmy na zimowy spacer. Chodziliśmy, biegaliśmy po łące i lepiliśmy kulki ze śniegu. Było dużo śmiechu. Gdy poczuliśmy chłód, wróciliśmy do domu. Mama Wiktora zrobiła nam pyszną, malinową herbatę na rozgrzanie.
Wiktor Rajski

16 grudnia 2009


W środę Miłosz zabrał mnie do swojego domu. Poprzednim razem jak u niego byłem, poznałem jego rodziców i siostrę Oliwię. Bardzo miło spędziliśmy razem czas. Najpierw odrobiliśmy zadania domowe i przeczytaliśmy wiersz o „Słoniu Trąbalskim”. Później pograliśmy w grę „Pokemon” i pooglądaliśmy bajki. Było naprawdę fajnie i wesoło.
Miłosz Włodarczyk

15 grudnia 2009


Po lekcjach, gdy szedłem z Kamilem do domu była mroźna pogoda. W parku dzieci zrobiły ślizgawkę, na której nie mogliśmy sobie odmówić zabawy. Gdy doszliśmy do domu, mama zrobiła nam gorącej herbaty z cytryną i podała nam obiad. Trochę odpoczęliśmy i Kamil zaproponował mi grę w chińczyka. Gra była bardzo fajna i ciekawa. W ten sposób spędziliśmy dzień.
Kamil Walczak

11-13 grudnia 2009


W piątek przyszedłem do Dawida już trzeci raz. Dawid poszedł do szkoły, a jak wrócił, to najpierw zjadł obiad, a potem bawiliśmy się z jego bratem. W sobotę Dawid przeczytał mi książkę pt. „Koszmarny Karolek”. Potem Dawid się uczył a ja cichutko bawiłem się z jego bratem. W niedzielę zabrał mnie do cioci, agdy wróciliśmy Dawid wyciągnął skakankę i tak razem skakaliśmy aż do kolacji.
Dawid Arnista.

8 grudnia 2009


Dzisiaj przyszedłem do domu Oliwii i przywitałem się z jej babcią i ciocią. Po obiedzie poszliśmy na dwór, a po powrocie do domu, pomogliśmy Oliwii mamie robić galaretki. Potem Oliwia pokazała mi jak się robi korale, a na dobranoc poczytała mi bajkę pod tytułem „Złotowłosa i trzy misie”. Piękna bajka.
Oliwia Sokołowska

Cały tydzień


W mojej klasie dużo dzieci jest teraz chorych i w końcu nadeszła też kolej na mnie. Natalka postanowiła wziąć mnie do domu, aby się mną zaopiekować. Razem ze swoją mamą zrobiły mi gorącej herbaty z miodem i otuliły ciepłym kocykiem. Kiedy gorączka mi spadła poczułem się lepiej i mogłem się teraz już bawić z Natalką. Graliśmy razem w karty, skakaliśmy na skakance, oglądaliśmy bajki na dobranocka każdym razem, gdy budziłem się rano witałem nowy dzień i cieszyłem się, bo byłem zdrowszy.
Natalka Szakiel

30 listopada 2009


Dzisiaj przyszedłem do Laury. W domu przywitali mnie jej bracia i siostra. Pomagałem jej w lekcjach. Kiedy Laura poszła do salki, ja oglądałem bajki z jej bratem Oskarem. Gdy wróciła zjedliśmy ciastka i tańczyliśmy, bo dziś są ANDRZEJKI. Potem z całą rodziną laliśmy wosk przez klucz – to są wróżby. Po wieczorynce zjedliśmy kolację, umyliśmy się i poszliśmy spać.
Laura Skorupa

27-29 listopada 2009


Gdy przyszedłem do domu Natalii, najpierw zjedliśmy obiad, a później bawiliśmy się w sklep i odbijaliśmy balon. Do tej zabawy dołączył Natalii pies. Następnego dnia oglądaliśmy bajki. W niedzielę pomagałem Natalii odrabiać lekcje.
Natalia Połoczańska

26 listopada 2009

Gdy przyszedłem do domu Oliwii, to zjedliśmy obiad. Potem Oliwia odrobiła lekcje i odbijaliśmy balonami. Później oglądaliśmy „Pierwszą miłość” i poszliśmy spać. Rano wstaliśmy, spakowaliśmy się i poszliśmy do szkoły.
Oliwia Nurek

25 listopada 2009

Dzisiaj były moje urodziny. Z tej okazji klasa druga zaśpiewała mi sto lat, dostałem od każdego rysunkowy prezent, a potem poszliśmy wszyscy na salę gimnastyczną. Była tam zabawa z okazji Światowego Dnia Misia. Bawiłem się super. Po uroczystości Oliwia zabrała mnie do domu. Kiedy przyszliśmy do domu, to zjedliśmy obiad i odrobiliśmy lekcje. Potem bawiliśmy się w sklep. Wieczorem zjedliśmy kolację i poszliśmy spać. Rano spakowaliśmy się i poszliśmy do szkoły.
Oliwia Mołczan

24 listopada 2009


Dzisiaj byłem u Wiktora. Wiktor pamiętał, że jutro będą moje urodziny. Z tej okazji przygotował dla mnie specjalne przyjęcie. Zdmuchnąłem świeczki na torcie, jadłem pyszny miodek, razem z Wiktorem śpiewaliśmy i tańczyliśmy. Jestem ciekawy jutrzejszego dnia, co przygotowały dla mnie dzieci z klasy IIa.
Wiktor Rajski

23 listopada 2009

Dzisiaj przyszedłem do domu Karoliny. Słuchałem z nią muzyki. Karolina przeczytała mi bajkę o Alibabie. Potem poszliśmy do parku. Karolina nazbierała mi liści i nauczyła mnie robić z nich różę. Gdy przyszliśmy do domu, to mama Karoliny przygotowała nam pyszna kolację. Później spakowaliśmy tornister i poszliśmy spać.
Karolina Marciniak

20-22 listopada 2009


Dzisiaj jak przyszedłem do Miłosza, to razem z jego rodzicami pojechaliśmy na zakupy. W niedzielę Miłosz miał urodziny. Przyjechali jego babcia, ciocia, wujek i kuzyni. Wszyscy świetnie się bawili. Wszystkiego najlepszego Miłosz.
Miłosz Psiuk

19 listopada 2009


Kiedy przyszedłem do domu Oli, Ola odrobiła lekcje i posprzątała królikowi Puszkowi. Później poszliśmy się bawić w chowanego, a wieczorem poćwiczyliśmy skakanie na skakance. Kiedy oglądaliśmy wieczorynkę, mama Oli zrobiła nam pyszną kolację. Gdy Ola układała się do snu, to przedtem jeszcze poczytała mi książkę pod tytułem „Koszmarny Karolek”. Kiedy był już ranek razem poszliśmy do szkoły.
Ola Mizdal

18 listopada 2009


Dzisiaj odwiedziłem Karola. Po obiedzie Karol powiedział, że będziemy Malować farbami. Wyjął pędzle, farby, kartkę i nalał do kubka wody. Namalowaliśmy domek, kolorowy płotek, kwiatki i zieloną trawkę. Obrazek był już gotowy, aż tu nagle z kubka wylała się woda i zalała cały obrazek. Wszystkie kolory się pomieszały. Z obrazka zrobiła się wielka kałuża. Mama Karola powiedziała, że nic się nie stało i namalujemy drugi obrazek.
Karol Łowczynowski

17 listopada 2009


Gdy przyszedłem do domu Kasi to pomogłem jej odrobić lekcje. Potem bawiliśmy się w krawca. Kasia była krawcową, a ja klientem. Później bawiliśmy się w ZOO. W tej zabawie Kasia była turystką, a ja przewodnikiem. Na koniec bawiliśmy się w „Śpiącą Królewnę”, ja w tej bajce byłem Filipem, a Kasia Aurorą. Na drugi dzień poszliśmy razem z klasą do teatru na przedstawienie. Było bardzo fajnie.
Kasia Książka

16 listopada 2009

Kiedy przyszedłem do domu Damiana, najpierw obejrzeliśmy bajkę na komputerze pt. "Bakugan”. Parę minut później poszedłem z Damianem do sklepu z zabawkami na ul. II Armii Wojska Polskiego i kupiliśmy bakugana o imieniu Rycerz za 9,50 zł. Potem spakowaliśmy się i poszliśmy spać, a rano poszliśmy do szkoły.
Damian Kącki

13-15 listopada


Znowu odwiedziłem Izę. W jej domu bawiliśmy się w szkołę. W tej szkole Iza uczyła mnie dodawać i odejmować, a także alfabetu. W sobotę natomiast pokazała mi jak malować panią Jesień.
Iza Krzyzińska.

10-11 listopada 2009


Kiedy przyszedłem do domu Ali to bawiliśmy się w sport.. Ala powiedziała, że będziemy się rozciągać, to znaczy robić wymachy na boki, skakać i pajacyki. Jak już się nauczyłem, to zrobiłem dla Ali występ. Ala bardzo się ucieszyła.
Ala Bałajewicz

9 listopada 2009


Dzisiaj Miłosz wziął mnie do swojego domu, gdzie przedstawił mnie swoim rodzicom i siostrze. Najpierw odrobiliśmy lekcje i pouczyliśmy się. Później bawiliśmy się figurkami. Na koniec przed snem oglądaliśmy razem z Miłoszem i jego siostrą Oliwią bajki.
Miłosz Włodarczyk

6-8 listopada 2009

W piątek przyszedłem do Dawida domu już drugi raz. Najpierw Dawid zjadł obiad, a potem odpoczywał po szkole. Później oglądaliśmy telewizję i trochę bawiliśmy się. Wieczorem Dawid się wykąpał, zjadł kolację i poszliśmy spać. W sobotę wstaliśmy, Dawid zjadł śniadanie, a potem wspólnie oglądaliśmy bajki. Później razem z Dawidem, jego rodzicami i bratem pojechaliśmy po zakupy. Gdy przyjechaliśmy ze sklepu Dawid pomagał rozpakowywać zakupy, a jego mama przygotowała obiad. W niedzielę Dawid zabrał mnie na spacer rowerem. Gdy wróciliśmy Dawid odrabiał lekcje, a ja w tym czasie bawiłem się z jego młodszym bratem.
Dawid Arnista

5 listopada 2009


Kiedy przyszliśmy do domu Oliwii, poznałem jej rodziców, brata oraz zwierzątka: psa Chuga rasy york, koty Mańka i Tygrysa oraz szynszyla. Trochę czasu zajęło nam szukanie ubranek dla mnie. Potem oglądaliśmy bajkę i odrabialiśmy lekcje. Wieczorem Oliwia zjadła kolację i poszliśmy się kąpać, a potem spać. Rano wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i poszliśmy do szkoły.
Oliwia Wasilewska

3 listopada 2009


Kiedy przyszedłem do domu Laury, poznałem jej rodzinę, a potem oglądaliśmy bajki. Mieliśmy też czas na rysowanie, granie w gry na komputerze. Potem pomogłem Laurze sprzątać pokój. Później zjedliśmy razem kolację i Laura poczytała mi przed snem bajkę. Na drugi dzień wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i poszliśmy do szkoły.
Laura Skorupa

30 października 2009


Gdy Kamil przyniósł mnie ze szkoły do domu, zapoznałem się z jego rodzicami. Zjedliśmy obiad, a później odrabiałem z nim lekcje. Po południu zagraliśmy na komputerze w grą zręcznościową, która ma fajny program do nauki ortografii. Gra nas tak wciągnęła, że nie zauważyłem jak nadszedł wieczór i Kamil położył mnie na półce spać.
Kamil Walczak

29 października 2009


Dzisiaj poszedłem do Natalii. Razem zjedliśmy obiad. Gdy Natalia odrabiała lekcje, ja zająłem się kolorowaniem. Później układaliśmy puzzle.
Natalia Połoczańska

28 października 2009


Gdy przyszedłem do domu Remika, to poznałem jego tatę, mamę, siostrę Kingę i brata Adriana. Kiedy Remik odrabiał lekcje, towarzyszyłem mu. Później poszliśmy pograć na komputerze i pobawić się klockami lego. Po zabawie oglądaliśmy bajki i bawiliśmy się w chowanego. Potem spakowaliśmy się i poszliśmy spać. Rano pobawiliśmy się i poszliśmy do szkoły.
Remik Spich

26 października 2009

Kiedy przyszedłem do domu Oliwii to poznałem jej rodziców i pokazała mi swój pokój. Potem Oliwia zjadła obiad. Po obiedzie odrabiała lekcje, a ja jej towarzyszyłem. Kiedy skończyła odrabiać lekcje, to nauczyła mnie alfabetu. Potem zagraliśmy sobie na komputerze. Mama Oliwii zrobiła nam pyszną kolację, a po kolacji oglądaliśmy bajkę i poszliśmy spać. Rano zjedliśmy śniadanie, spakowaliśmy się i poszliśmy do szkoły.
Oliwia Mołczan

22 października 2009


W czwartek odwiedziłem Wiktora. Po powrocie ze szkoły Wiktor zjadł obiad, a ja miseczkę płatków. Potem poszliśmy się bawić razem z Emilką siostrą Wiktora. O godzinie 18:00 wybraliśmy się wszyscy na łąkę za domem na spacer z psem. Pies Wiktora to bokserka, wabi się Czika. Wygląda groźnie, trochę się jej bałem, ale jest bardzo przyjazna. Bardzo wszystkich lubi. My spacerowaliśmy, a Czika biegała wokół nas. Wieczór spędziliśmy na zabawie. Było bardzo wesoło. W nocy spałem w wygodnym wózku dla lalek Emilki.
Wiktor Rajski

21 października 2009


Kiedy przyszedłem do Oli, jej mama właśnie kończyła przygotowywać obiad. Ola zjadła zupę jarzynową i poszliśmy się bawić. Najpierw układaliśmy puzzle, później bawiliśmy się w chowanego. Kiedy Ola odrabiała lekcje, ja siedziałem obok i przyglądałem się. Wieczorem Ola przeczytała mi bajkę.
Ola Mizdal

16 października 2009

Dzisiaj Oliwia zabrała mnie do swojego domu. Gdy zjadła obiad to pograliśmy w różne gry na komputerze odwiedziliśmy „naszą klasę”. Potem zjedliśmy kolację i poszliśmy spać. W sobotę rano pomagałem Oliwii i jej siostrze zbierać worki, bo tato kładł panele w ich pokoju i zakładał drzwi. W niedzielę wykładaliśmy zabawki z worków i układaliśmy na półkach, a potem poszliśmy spać. Na drugi dzień ubraliśmy się, oglądaliśmy filmy i poszliśmy spać.
Oliwia Nurek

15 października 2009

Gdy przyszliśmy do domu z Miłoszem, to przedstawił mnie swoim rodzicom. Potem włączył mi film na Animal Planet. Następnie zjedliśmy pyszne kanapki, które zrobiła jego mama i pograliśmy w karty. Ja wygrałem. Później odrabialiśmy wspólnie lekcje i Miłosz nauczył mnie liczyć do 250. U Miłosza było bardzo miło.
Miłosz Psiuk

12 października 2009

Dzisiaj poszedłem do domu z Karoliną. Tam zjedliśmy obiad, odrobiliśmy lekcje i pograliśmy na pianinie. Karolina nauczyła mnie śpiewać i tańczyć. Potem zjedliśmy kolację i poszliśmy myć się i spać. Rano obudziliśmy się i zjedliśmy śniadanie. Następnie spakowaliśmy się wyszliśmy do szkoły.
Karolina Marciniak

9-11 października 2009


Gdy z Karolem wróciłem do domu, przywitałem się z jego rodzicami i rodzeństwem. Kiedy zjedliśmy obiad, to pomogłem Karolowi odrabiać lekcje. Potem bawiliśmy się autami, pograliśmy w grę na komputerze i malowaliśmy farbami. Zrobiło się późno, więc poszliśmy się myć. Na kolację Klaudia, siostra Karola, zrobiła pyszne naleśniki. Po kolacji obejrzeliśmy bajkę i poszliśmy spać. Sobotę i niedzielę spędziliśmy bawiąc się w domu, bo padał deszcz.
Karol Łowczynowski

8 października 2009

Po szkole razem z Marcinem poszedłem do jego domu. Zapoznałem się z jego rodzicami i rodzeństwem. Marcin ma dwie siostry, młodszą Julkę i starszą Agatę. Wszyscy się ze mną bawili w różne zabawy. Jak wróciła mama Marcina to razem poszliśmy odrabiać lekcje. Potem zjedliśmy kolację i Marcin poszedł się kąpać, a ja czekałem na niego i razem poszliśmy spać. Gdy rano wstaliśmy, to zjedliśmy śniadanie i szykowaliśmy się do szkoły. Było super, czas nam szybko zleciał. Marcin to fajny chłopak.
Marcin Gaweł

7 października 2009

Gdy wyszliśmy ze szkoły, to poszliśmy do auta Kasi i pojechaliśmy do domu. Kasia przedstawiła mnie swoim rodzicom. Potem wybieraliśmy dla mnie ubranka. Następnie oglądaliśmy program „Dzieciaki górą”, w którym wygrały dzieci. Chwilę potem zjedliśmy kolację i graliśmy na komputerze. Następnie była kąpiel i poszliśmy spać. Rano czytaliśmy „Alicję w krainie czarów” i oglądaliśmy bajki o Barbie. Potem spakowaliśmy się i poszliśmy do szkoły.
Kasia Książka

5 pażdziernika 2009

Kiedy Ala zabrała mnie do swojego domu to poznałem jej rodziców. Czas minął nam na zabawie. Ala wzięła mnie do piasku, posadziła na kamieniu i wymyślaliśmy różne mikstury. Kiedy skończyły się nam pomysły, to poszliśmy do domu i tam przebierałem się w różne ciuszki, które dała mi Ala. Po pewnym czasie zrobiło się późno, zjedliśmy więc kolację, Ala wykąpała się i poszliśmy spać.
Ala Bałajewicz

2-4 października 2009

Kiedy byłem u Izy, to pojechaliśmy do jej babci i poznałem jej rodzinę. Tam bawiliśmy się w dyskotekę. Potem zjedliśmy kolację, przebraliśmy się w piżamy, umyliśmy zęby i poszliśmy spać. Rano wstaliśmy, ubraliśmy się i zjedliśmy śniadanie. Następnie poszliśmy na grzyby. Gdy wróciliśmy, to pobawiliśmy się na dworze i tak zleciała nam niedziela.
Iza Krzyzińska

1 października 2009

Dzisiaj byłem w domu Dawida, gdzie poznali mnie jego rodzice i młodszy brat. Atmosfera w jego domu była miła, więc czas minął nam bardzo przyjemnie. Całe popołudnie bawiłem się z Dawidem i jego bratem samochodami i innymi zabawkami. Gdy przyszedł wieczór poszliśmy spać.
Dawid Arnista

30 września 2009

Dzisiaj wróciłem z wakacji i odwiedziłem mieszkanie Natalki. Poznałem jej rodziców i brata. Towarzyszyłem jej podczas odrabiania lekcji. Później mieliśmy czas na oglądanie bajek. Potem Natalia ubierała mnie w ubranka swoich lalek. Było mi w nich do twarzy. O godzinie 19 zjedliśmy kolację. Po kolacji wykąpaliśmy się i Natalka czytała mi bajki, wzięła mnie do łóżka jako swoją Przytulankę. Gdy się obudziliśmy było już rano i szykowaliśmy się do szkoły.
Natalia Szakiel

To ja


Pozwólcie, że się przedstawię. To ja Miś Uszatek we własnej osobie. Przybyłem do tej klasy w tamtym roku. Wszyscy mile mnie przyjęli. Od tego czasu odwiedzam swoich kolegów i koleżanki w domu, dokąd mnie bardzo chętnie zabierają. W tamtym roku malowały piękne obrazki, teraz będą mi pomagały prowadzić pamiętnik.