26 listopada 2009

Gdy przyszedłem do domu Oliwii, to zjedliśmy obiad. Potem Oliwia odrobiła lekcje i odbijaliśmy balonami. Później oglądaliśmy „Pierwszą miłość” i poszliśmy spać. Rano wstaliśmy, spakowaliśmy się i poszliśmy do szkoły.
Oliwia Nurek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz