10 marca 2010


Dzisiaj byłem u Wiktora. Po szkole poszliśmy od razu do domu. Troszkę odpoczęliśmy, a potem przyszedł Marcin, Wiktora kolega z klasy. Bawiliśmy się samochodami i torami Hot Wells. Potem w chowanego. Było dużo śmiechu. Gdy Marcin poszedł do domu, Wiktor zajął się odrabianiem zadań domowych. Wieczorem oglądaliśmy bajki i jedliśmy różne smakołyki. Mi najbardziej smakowały orzeszki z miodem. Najadłem się i smacznie zasnąłem.
Wiktor Rajski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz