24 czerwca 2010


To już ostatni dzień przyszliśmy na lekcje. Pani zaprosiła nas na lody, a potem rozmawialiśmy o tym, u kogo spędzę wakacje. Było bardzo dużo chętnych, więc pani zaproponowała, że zrobimy losowanie. W taki oto sposób wakacje spędzę z Miłoszem. Bardzo się cieszę.
Miś Uszatek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz