13 maja 2010


Tym razem odwiedziłem Natalkę. Po przyjściu do jej domu towarzyszyłem Natalce przy obiedzie. Po obiedzie poszliśmy razem z jej bratem do księgarni i kupiliśmy lalkę. Bardzo mi się spodobała ta lalka, bo była na hulajnodze. W domu bawiliśmy się nową lalką do godziny 17:00, ponieważ na 17:30 Natalka szła do kościoła. Po powrocie moja koleżanka odrobiła lekcje, zjadła kolację i razem obejrzeliśmy wieczorynkę. Około 20 Natalka poszła się kąpać, a po kąpieli pograliśmy jeszcze w chińczyka i poszliśmy spać. Bardzo mile będę wspominał czas spędzony u Natalki i jej rodziny.
Natalia Sz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz